realmadrid

Real zgodnie z przewidywaniami zagrał w rezerwowym składzie przeciwko drugoligowcowi i to okazało się strzałem w ''10'' gdyż Real może zagrał słabo w obronie ,ale w ataku już świetnie a każda bramka była wyjątkowej urody.  Znów z dobrej strony pokazał się Ricardo Kaka oraz Michael Essien.

W pierwszej rundzie pucharu Króla Real Madryt trafił na reprezentanta Segundy Rayo Vallecano i to na swoim stadionie. Eksperci nie przewidują raczej większych problemów dla ''Królewskich'' w tym spotkaniu. W tym meczu na pewno szansę dostaną rezerwowi czyli Kaka, Benzema czy Balotelli.

Po porażce w lidze mistrzów z Londyńskim Tottenhaem przyszła pora na powrót do ligowych rozgrywek w których to na podopiecznych Jose Mourinho czekał Espanyol Barcelona. Rywale nie byli przeciwstawić się maszynie ze stolicy i polegli (0-4). Bohaterem meczu został antybohater z Londynu Gonzalo Higuain który popisał się hattrickiem czwartą bramkę zdobył niezawodny Ronaldo dla którego był to siódmy gol w czwartym spotkaniu.

Real Madryt w pierwszym meczu pierwszej kolejki grupowej ligi mistrzów poległ na WHL z ''Kogutami'' (0-2) a katem okazał się być piłkarz który rok temu był na wypożyczeniu właśnie w Madrycie - Emanuel Adebayor i to Togijczyk był strzelcem obu bramek które sprawiły że nie dość że Real przegrał z najgroźniejszym rywalem to i poniósł pierwszą porażkę w sezonie. Słabe spotkanie rozegrał były piłkarz Londyńczyków Luka Modrić a także Higuain który zmarnował dwie stuprocentowe sytuacje.

W dalszej części tabela.

W pierwszym meczu wyjazdowym nowego sezonu 2012/2013 lider La Ligi wręcz zdemolował rywala aplikując rywalowi aż sześć bramek!. Hattrickiem (klasycznym) popisał się w pierwszej połowie Cristiano Ronaldo potem zmienił go Jese który także zaliczył bramkę na (6-1) wydarzeniem spotkania było jednak pierwsze trafienie w sezonie Balotelliego który zdecydował się na strzał z 25-metrów a piłka mierzona wpadła przy samym słupku. Real prowadzi w tabeli z kompletem punktów

W drugim meczu Hiszpańskiej La Ligi w dużych derbach Madrytu spotkały się ekipy Realu i Atletico faworytem oczywiście ekipa Królewskich która świetnie weszła w sezon ogrywając La Corune aż (5-0). Atletico zaś poległo w pierwszym meczu i jest na szarym końcu. Nie pomogła nawet bramka z 31-minuty Falcao choć Real dominował w pierwszej połowie to dopiero po przerwie w której dominował rywal - Galaktyczni strzelili trzy gole i zapewnili sobie drugi komplet punktów.

W rozwinięciu posta (kliknięcie nazwy newsa) są statystyki oraz aktualna tabela.

Mistrzowie Hiszpanii trafili do grupy E ,gdzie w walce o awans spotkają się między innymi z Tottenhamem z którym prawdopodobnie powalczą o pierwsze miejsce ,jednak ani Portugalska Braga ani mistrz Szkocji Celtic na pewno nie odpuszczą w rywalizacji z potentatami. Grupą śmierci wydaję się być grupa G z Bayernem finalistą poprzedniej LM - AC Milanem rewelacyjną Malagą oraz mistrzem Francji Montpellier.

Real Madryt 5-0 Deportivo

Już przed początkiem spotkania wiedziano ,że faworytem jest tu Real i ten to udowodnił wręcz bezlitośnie nie dając praktycznie żadnych szans rywalom. Rywale tylko raz zagrozili bramce naszego kapitana jednak ten wyszedł z pojedynku jeden na jeden obronną ręką. Świetny mecz zaliczył Di Maria strzelec dwóch bramek.

(Kliknij w nazwę artykułu by zobaczyć tabelę)

Włodarze klubowi Realu Madryt dokonali dość szokującego transferu. Niesforny Mario wystawiony na listę transferową przez Manchester City na zasadzie wypożyczenia zasili szeregi ''Królewskich''. Wypożyczenie kosztowało klub ze stolicy bagatela 22-milony euro a czas jego trwania określa się na jeden rok. Włoch ma zarobić przez ten rok 6,9-milona euro.